Prawie dokładnie miesiąc temu uruchomiłem nową serię notek dlatego też dziś zapraszam na
SINGLES DELIGHT
VOL. 2
(VOL. 1 DOSTĘPNE TU)
(VOL. 1 DOSTĘPNE TU)
Justin Timberlake - Filthy
Jak dla mnie absolutnie genialny numer - przy czym mam nadzieję, że album będzie zupełnie inny niż ten numer (biorąc pod uwagę jego zapowiedzi). Banger, kosi mazaki; video, które jest absolutnie genialne i ten neo-dubstep a'la 2010. Feeling filthy!
//
Bruno Mars - Finesse (Remix) [Feat. Cardi B]
Wiem, że to niekoniecznie singiel tego miesiąca bo płyta miała premierę bardzo dawno temu, ale oglądanie Bruno Marsa jak tańczy powinno być przepisywane jako lek na każdą formę przeziębienia i gorszego samopoczucia. Mocny klimat lat '80,video w 60fps i czujesz się, jakbyś pływał w tym klimacie. Nie rozumiem trochę fenomenu Cardi B, ale to póki co wynika tylko z tego, że przesłuchałem jej raptem trzy numery. Do nadrobienia!
//
Popek & MaroMaro - Prawie 4-dychy
Tak, wiem, większość z Was uznaje Popka za żart na polskiej scenie muzycznej - ale jedno trzeba przyznać - takiej determinacji i, przepraszam, NAPIERDALANIA projektów to może mu pozazdrościć każdy. Facet co chwile robi coś nowego - a to ostatnio (bardzo słabe, ale zawsze) hardcore punki, teraz znów balladki. Przesłuchać, żeby wiedzieć co ludzie będą hejtować.
//
Dwa Sławy - To brzmi jak
Dwa Sławy poznałem jeszcze w 2013 roku, gdy wydali numer z Polskie Karate. Powiem tyle - po pięciu latach nadal im została miłość do mega bangerów.
//
I jak zawsze - zapraszam na FANPAGE NA FB i standardowo na PLAYLISTĘ NA SPOTIFY na której znajdziecie numery z tej notki. Wrzucać na uszy i świętować weekend!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz